Ochrona przed ptakami

Czy można żyć bez oddychania ?

Koronawirus bardzo osłabił nasze drogi oddechowe

W dzień i w nocy, w każdej chwili przez naturalnie nieszczelne okna zasysane jest do naszych mieszkań powietrze. Wraz z tym powietrzem wdychamy bakterie, zarazki, pasożyty, robactwo i różne choroby znajdujące się w ptasich odchodach pozostawionych na naszych parapetach. Najbardziej narażone są małe dzieci, osoby starsze a także osoby zaganiane, niedospane, osłabione zdrowotnie i stresem.

Jak poważny to problem niech świadczy konieczność zamknięcia części komisariatu Policji
w Poznaniu na skutek działania Obrzeżka Gołębiego.

Obrzeżki, tak jak inne kleszcze, mogą być też nosicielami groźnych chorób – m. in. boreliozy, gorączki Q czy kleszczowego zapalenia mózgu. W odchodach ptaków na naszych parapetach można znaleźć olbrzymie ilości muszych larw, pcheł, molików czy innego rodzaju robaków.
Nie wolno także lekceważyć wyschniętych ekskrementów, zwłaszcza w wypadku wdychania kurzu (przez nieszczelne okna) lub zetknięcia ich ze skórą. Gołębie bezpośrednio lub pośrednio rozsiewają różne zarazki chorobowe, które mogą powodować m. in. poważne choroby żołądka
i jelit, zapalenie opon mózgowych, toksoplazmozę, kryptokokozę czy choroby układu oddechowego. Hiszpańscy naukowcy u większości miejskich gołębi wykryli m. in. bakterię Chlamydia Psittaci. Wywołuje ona ptasią chorobę, nawet po bardzo krótkim kontakcie
z wydalinami ptaków. Przebieg choroby bywa różny, lecz zazwyczaj charakteryzuje się wysoką gorączką, dreszczami i bólami mięśniowymi. Bakteria ta uważana jest przez niektórych nawet za groźniejszą od słynnej Salmonelli!

Napływ powietrza przez naturalnie nieszczelne okna zaciąga z parapetów do mieszkań
to nie tylko ww. robaki, pasożyty, bakterie, wirusy ale także smród powodując duży dyskomfort
z ich korzystania. Teraz gdy na zewnątrz zimno, chętnie przedostają się do naszych ciepłych mieszkań. Dlatego sen staje się dla nas czasem naszego podtruwania zamiast być prawdziwym zdrowym i spokojnym snem regenerującym nasze zdrowie i siły.

Zastanówcie się !

Czy lepiej leczyć objawy i dalej na bieżąco podtruwać się w dzień i w nocy?

Czy lepiej przeciwdziałać przyczynie tego problemu ?

Ja proponuje – Czyste parapety i balkony wolne od ptasich odchodów. Parapety na których nic nie stoi i nic nad nimi nie fruwa, które łatwo przemyć przy okazji mycia okien.

Balkon na który można wyjść, oprzeć się o barierkę, zapalić fajkę, czy posiedzieć sobie na krzesełku wiedząc że, za chwilę nie ubrudzisz się ptasimi odchodami.